W strajku młodzieży w obronie Krzyży wzięło udział kilkaset młodych osób wspieranych przez rodziców oraz mieszkańców Włoszczowy, którzy zajmowali się dostarczaniem żywności, koców, śpiworów i środków higienicznych. Strajkujący spali w chłodnych korytarzach budynku szkoły.
Działania młodzieży wspierali księża: Marek Łabuda i Andrzej Wilczyński.
Codziennie były odprawiane Msze Święte. Przygotowując się do pierwszej z nich, młodzież ułożyła ołtarz z tornistrów. Krzyż jest wpisany w życie człowieka. Krzyże o które walczyła wtedy młodzież wiszą obecnie w salach lekcyjnych.
Są one dla nas symbolem miłości, cierpienia i wiary. Dowodem na to, że mała społeczność Włoszczowy potrafiła przeciwstawić się władzy komunistycznej.